Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Proza życia

Obraz
https://pixabay.com/pl/ “Pisać, pisać, pisać”, tylko to słowo tłukło się między uszami. Coraz bardziej napastliwie szukając ujścia z czaszki. Czwarta, kawa, piąta kawa i pusta strona. Na ekranie monitora wciąż tylko złośliwie mrugający znak kursora. “Tak to cholera jest, jak koniecznie człowiek chce pisać od razu z sensem”, zamknięcie oczu i próba oczyszczenia umysłu nie na wiele się zdała. - W ten sposób przyjacielu. to nic z tego nie będzie.– Piskliwy, nieco skrzeczący głosik wybrzmiał gdzieś w okolicach potylicy. Sekundę później na tle białej czeluści monitora pojawiła się kilkunastocentrymetrowa postać z mysim ogonkiem, świńskim ryjkiem i krowimi kopytkami. - No, przywitaj się. Popatrz na mnie. “Zaczynam fiksować”, głębokie zaciągnięcie dymem z papierosa nie spowodowało, że stworek zniknął. - Ej, udusisz mnie. – Krowie kopytka zasłoniły świński ryjek. Papieros zakończył żywot w popielniczce. Potworek rozprostował się i zaczął spacerować wzdłuż monitora. - Brakuje w